Mam nadzieje, że w najbliższych dniach skończę.
Ponieważ lato chyba jednak będzie, muszę zrobić dla córy jakiś letni sweterek. Na drutki wskoczyła morelowa bawełna. Nie mam siły na zszywanie i jakieś wymyślne wzory, więc robię od góry - bardzo prosto. może później jakiś ażurek (na zasadzie dziurek) będzie.
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze, nie sądziłam, że mogą one sprawiać tyle radości !!!